Debil, stoi w korku przy wjeździe na obwodnice trójmiejską w Gdańsku i za nic w świecie nie chce pozwolić mi zmienić pasa ruchu w związku z tym nie mogłem włączyć się do ruchu zakorkowanej obwodnicy. Po minucie blokowania mi wjazdu, w końcu udało mi się wcisnąć to jeszcze mi dwa razy przypierdolił tym swoim tirem z prędkością jakoś 1km/h w dupę mojej osobówki. Oczywiście wyskoczyłem z auta, nie było żadnego śladu po uderzenie (pewnie przez małą prędkość) to go zwyzywałem i odpuściłem sobie dwugodzinne czekanie na policje, jednakże komentarz z frustracji, że taki debil nie może Cie wpuścić z drogi dojazdowej(!) na obwodnice mimo że stoi w korku i nic nie traci. Totalny burak nie pozdrawiam.
Skoro nie chciał cię wpuścić, to po co się wciskałeś na siłę? W takiej sytuacji to TY jesteś winny kolizji. A skoro jeszcze po spowodowaniu zdarzenia zwyzywałeś POSZKODOWANEGO, to doprawdy się dziwię czemu sam nie zostałeś zmuszony by jednak na patrol poczekać.
Debil, stoi w korku przy wjeździe na obwodnice trójmiejską w Gdańsku i za nic w świecie nie chce pozwolić mi zmienić pasa ruchu w związku z tym nie mogłem włączyć się do ruchu zakorkowanej obwodnicy. Po minucie blokowania mi wjazdu, w końcu udało mi się wcisnąć to jeszcze mi dwa razy przypierdolił tym swoim tirem z prędkością jakoś 1km/h w dupę mojej osobówki. Oczywiście wyskoczyłem z auta, nie było żadnego śladu po uderzenie (pewnie przez małą prędkość) to go zwyzywałem i odpuściłem sobie dwugodzinne czekanie na policje, jednakże komentarz z frustracji, że taki debil nie może Cie wpuścić z drogi dojazdowej(!) na obwodnice mimo że stoi w korku i nic nie traci. Totalny burak nie pozdrawiam.