Przez swój brak wyobraźni całkowicie zablokowała pani ulicę Sandomierską (samochód nawet nie był na awaryjnych). Ma pani szczęście, że wróciła pani akurat jak ja przejeżdżałem bo szukałaby pani auta na parkingu straży miejskiej.
Prawie zabił człowieka na psach i wjechał w 2 samochody(ilość zajechanych dróg nie do policzenia) mam nadzieję że na następnym zakręcie spotkam cię na drzewie
Baran nie ustąpił mi pierwszeństwa. Gdy próbowałem zwrócić mu uwagę to usłyszałem cytuje „spieprzaj biedaku, ja całe życie harowałem na te fure, czy ty wiesz kim ja jestem?”
Przez swój brak wyobraźni całkowicie zablokowała pani ulicę Sandomierską (samochód nawet nie był na awaryjnych). Ma pani szczęście, że wróciła pani akurat jak ja przejeżdżałem bo szukałaby pani auta na parkingu straży miejskiej.