Po pierwsze to nie skoda octavia tylko mercedes klasy A aka SUV bodajze.
Jechała nią pusta laleczka w okularkach, która mając mercedesa myśli, że jest królową dróg i łamie przepisy. Na zakręcie raz wpieprzyła się przed samochód, bo nie chciało jej się 2 sec poczekać. Prawie doprowadziła do kraksy!!
Po pierwsze to nie skoda octavia tylko mercedes klasy A aka SUV bodajze.
Jechała nią pusta laleczka w okularkach, która mając mercedesa myśli, że jest królową dróg i łamie przepisy. Na zakręcie raz wpieprzyła się przed samochód, bo nie chciało jej się 2 sec poczekać. Prawie doprowadziła do kraksy!!
Tępić takich kierowców.