niepoważny gość, trąbiący na innych kierowców jadących prawidłowo. Myśli że cwaniak jak założy czarne okulary w swojej małej fieście. Zmiana pasa pierw na skrajny prawy i nagle odbicie i przecina dwa pasy żeby wylądować na skrajnie lewym. Rano gdzie ruch największy jak ludzie jadą do pracy
niepoważny gość, trąbiący na innych kierowców jadących prawidłowo. Myśli że cwaniak jak założy czarne okulary w swojej małej fieście. Zmiana pasa pierw na skrajny prawy i nagle odbicie i przecina dwa pasy żeby wylądować na skrajnie lewym. Rano gdzie ruch największy jak ludzie jadą do pracy