Piotrek na jazdach nie był zbyt pewny siebie, samochód często mu gasł i zapominał o sprzęgle. Jednak byłem dobrej myśli, liczyłem że uda mu się zdać egzamin i nie przeliczyłem się - niestety za 10 razem.
ten koleś to jakieś nieporozumienie!!!! wyjezdza spod blokowiska obok szkoly technikum, jadąc za nim zaliczyl 3 razy krawężnik i raz dał tak po hamulcach (wydaje mi sie ze specjalnie tak robi zeby pieniadze wyciagac) to myślalem, że wysiąde do niego!!! mlody czlowiek prawdopodobnie uczeń szkoly tzw. na maja!!
Brawurowa jazda gnojka, ostatnio idę z żoną na zakupy a delikwent wjeżdża w krawężnik i prawie w nas wjechał