Bandyta to na tym filmie zaparkował (zatrzymanie niewynikające z warunków ruchu) bliżej niż 10m do przejścia dla pieszych - tak tak, filmujący złamał prawo.
Przez to o mało nie zginęło dziecko, które nie rozumiejąc zasad bezpieczeństwa, czuło presję do jak najszybszego przejścia, bo przecież samochód stoi.
Dziecko czuło że blokuje ruch (filmującego który bez sensu stał).
A niestety dziecko nie zaczeka - ruszył żeby przebiec i mało nie wpadł pod prawidłowo jadące BMW
Dostajesz nominację do najbardziej sp*********go komentarza miesiąca. C**j, że tych dwóch tępogłowych półmózgów z naprzeciwka miało całkowicie w dupie fakt istnienia przejścia dla pieszych oraz nie potrafiło powiązać stojącego (nie zaparkowanego, jak ty próbujesz tu insynuować januszu kodeksu drogowego) samochodu z tym, że skoro jest przejście to i musi być tam oczekujący pieszy. GARDZĘ TOBĄ MOCNO, OBYŚ STRACIŁ PRAWO JAZDY JAK NAJSZYBCIEJ.
Akurat tutaj pretensje tylko i wyłącznie do dzieciaka i jego rodziców. Wybiegł wprost pod rozpędzone auto. I to nie wszedł na pasy tylko wybiegł. rodzicom zabrać 500+ i prawa rodzicielskie
Nie ma takiego przepisu. Jest tylko zakaz omijania/wyprzedzania pojazdu, który ustępuje pierwszeństwa pieszemu. Omijanie/wyprzedzanie nie ma miejsca, jeśli samochód jedzie z naprzeciwka.
Ogólnie jestem zwolennikiem zatrzymywania się i przepuszczania pieszych, ale tylko wtedy, gdy pieszy znajduje się po mojej stronie drogi. W przeciwnym wypadku można doprowadzić do takiej sytuacji jak na tym filmie - niestety rodzice dzieciaka nie nauczyli, że przez ulicę się nie przebiega.
@Zaqw a gdzie ty masz ten wymyślony przepis jak to napisałeś "o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa pieszemu w przypadku, gdy inny samochód już to robi".
Takiego przepisu nie ma przeczytaj sam dokładnie kodeks drogowy.
Bandyta to na tym filmie zaparkował (zatrzymanie niewynikające z warunków ruchu) bliżej niż 10m do przejścia dla pieszych - tak tak, filmujący złamał prawo.
Przez to o mało nie zginęło dziecko, które nie rozumiejąc zasad bezpieczeństwa, czuło presję do jak najszybszego przejścia, bo przecież samochód stoi.
Dziecko czuło że blokuje ruch (filmującego który bez sensu stał).
A niestety dziecko nie zaczeka - ruszył żeby przebiec i mało nie wpadł pod prawidłowo jadące BMW