Idiota z kampera zaparkował auto na drodze - tak po prostu. Normalna droga, a on stoi zajmując jeden pas ruchu. Ani awaryjnych ani nic. On po prostu zrobił sobie z drogi camping. To nie jest jakaś dróżka do nikąd, to droga, która prowadzi od stadionu aż do morza. Droga przechodzi przez kilka osiedli i jest tam całkiem spory ruch. I jak tu tolerować turystów???
Zajevisty mistrz parkowania, nie ma gdzie palic