Jak ktoś na ciebie gościu trąbi to chyba nie bez powodu, co??....
Wieczór; zaczynam wyprzedzać tego jegomościa, a ten wywala jeszcze jarającego sie niedopałka peta prosto w grill mojego samochodu. Zatrąbiłem kiwnąłem ręką, a ten już pluje szybe swojego złomiastego mini dostawczaka, potem po normalnym skończeniu wyprzedzania przeze mnie siedzi mi na dupie z włączonymi długimi przez 3km do samej trzcianki i odpuszcza dopiero jak policemajstrów widzi na suszeniu.
Jak latem spali się gdzieś pobocze albo powtórzy się katastrofa jak z tunelu mount blanc przez niedopałek w filtrze powietrza auta to wiedzcie ludzie kogo za to obwiniać ;)
I nie pozdrawiam
Kierowca najpierw śpi za kółkiem i wpuszcza innych zostawiając duża przerwę dla mnie po czym ma problem,podjeżdża pod mój tylni zderzak+ światła drogowe+klakson i staje się agresywny..zmiana pasu na prawy próba zajechania drogi....po chwili postoju w korku. wybiegł w swoich dresikach ( mało co w nowych nike się nie wypie***.... ) biegnie szybko do szyby kierowcy i wali z całej siły w szybę - cud ,że wytrzymała..... oczywiście cała gęba opluta od wyrażania swoich opinii ...... może kierowca tira udostępni filmik , a wtedy przekaże sprawę do właściwych organów....Agresji na drodze stanowczo nie!!!!!!
Jak ktoś na ciebie gościu trąbi to chyba nie bez powodu, co??....
Wieczór; zaczynam wyprzedzać tego jegomościa, a ten wywala jeszcze jarającego sie niedopałka peta prosto w grill mojego samochodu. Zatrąbiłem kiwnąłem ręką, a ten już pluje szybe swojego złomiastego mini dostawczaka, potem po normalnym skończeniu wyprzedzania przeze mnie siedzi mi na dupie z włączonymi długimi przez 3km do samej trzcianki i odpuszcza dopiero jak policemajstrów widzi na suszeniu.
Jak latem spali się gdzieś pobocze albo powtórzy się katastrofa jak z tunelu mount blanc przez niedopałek w filtrze powietrza auta to wiedzcie ludzie kogo za to obwiniać ;)
I nie pozdrawiam