Spotkam kolejnym razem na drodze to nie patrzę na okoliczności i wjade w debila. Naucz się jeździć potem wsiadaj, miałeś farta że z dzieckiem jechałem bo byś w szpitalu leżał
gość prosił się o "kuku" od samego początku, to fakt, że nie wspomnę o jeździe "okrakiem" i "jeździe na wprost z pasa do skrętu w lewo" , oraz przejechaniu przez "wysepkę"...ale przywaliłeś mu z premedytacją, było wystarczająco dużo miejsca i czasu żeby wyhamować. obaj na ponowny egzamin...:P
Spotkam kolejnym razem na drodze to nie patrzę na okoliczności i wjade w debila. Naucz się jeździć potem wsiadaj, miałeś farta że z dzieckiem jechałem bo byś w szpitalu leżał