Do kolegi "kierowca,pieszy i cyklista w jednym" - ty weź sobie ustawe "Prawo o Ruchu Drogowym" do ręki, rzuć okiem na art. 2 punkt 28 i zobacz czym jest wyprzedzanie. Jest tam słowo o jakichś pasach, jezdniach? Nie ma. Tak samo nie ma o tym słowa w punkcie 27, czyli definicji omijania.
Zapamiętaj więc sobie, że nawet jak jest 30 pasów w jedną stronę i ty jedziesz skrajnym lewym, a ktoś jedzie wolniej skrajnym prawym to nadal jest to wyprzedzanie. I nie wyprzedzaj ani nie omijaj przed ani na przejściu dla pieszych oraz przejeździe dla rowerów.
Pewnie za zatrzymującym nic nie jechało i zatrzymał się na siłę... taka wymuszona grzeczność. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Takie zachowywanie się na drodze to powód setki wypadków bo gdyby przejechał to sami by przeszli.... ale nie on się zatrzyma na pustej drodze bo przecież kultura bo tak wypada bo jesteśmy w unii a wypierdalaj kasztanie xD Pokaż wszystkie swoje przejazdy skoro taki jesteś święty hehe
Komentarz pewnie kierowcy tego dostawczaka.
Za kierowcą z kamerą nic nie jechało tylko kierowca dostawczaka XD
Widać światła kogoś kto jechał za dostawczakiem i zatrzymał się przed przejściem. Więc musiało być więcej samochodów. Dostawczak potem i tak stał na czerwonym więc dużo nie zyskał a ktoś mógł wieeele stracić.
Kierowca morderca!
Zatrzymałem się by przepuścić pieszych a on mnie ominął i pojechał dalej! Piesza na szczęście nie weszła na pasy.
Mogłoby to się źle skończyć. Kierował młody chłopak!
KNS 86560kierowca,pieszy i cyklista w jednym 2014-12-18 12:53:22
oj tam oj tam przesada trochę to tłumaczenie... lewy pas był w tym samym kierunku jazdy co kierowca nagrania - także nie wyprzedzał na pasach, nie wymijał. Jeżeli jechał za nagrywającym, możliwe że ratował się od najechania mu na tył, bo najzwyczajniej mógł się zagapić i nie dostrzegł odpowiednio wcześniej, że przed nim staje kierowca by przepuścić pieszych. Mógł też w ogóle nie dostrzec pieszych, bo przejście nie jest zbyt dobrze oświetlone, a i cholera wiec czym był zajety w pojeździe (komórka,itp). Na szczęście nikogo nie potrącił, ale wyzywanie go od zabójcy to już lekka przesada.
Takich sytuacji w dużym mieście jest codziennie kilkadziesiąt, bo na pasach bez świateł przechodząc przez takie wielopasmowe jezdnie czasami pieszy musi wręcz wymusić swoim wejściem zatrzymanie pojazdu, a i wielokrotnie widziałem sytuacje gdy przechodzący pieszy był już na środku przejścia, a samochód na lewym i na prawym pasie jeszcze/już ruszały tak że tylko samochód stojący przed pieszym stanowił nie jako "wysepkę" chroniąca pieszego...niestety taką mamy kulturę jazdy mości Panowie!
Do kolegi "kierowca,pieszy i cyklista w jednym" - ty weź sobie ustawe "Prawo o Ruchu Drogowym" do ręki, rzuć okiem na art. 2 punkt 28 i zobacz czym jest wyprzedzanie. Jest tam słowo o jakichś pasach, jezdniach? Nie ma. Tak samo nie ma o tym słowa w punkcie 27, czyli definicji omijania.
Zapamiętaj więc sobie, że nawet jak jest 30 pasów w jedną stronę i ty jedziesz skrajnym lewym, a ktoś jedzie wolniej skrajnym prawym to nadal jest to wyprzedzanie. I nie wyprzedzaj ani nie omijaj przed ani na przejściu dla pieszych oraz przejeździe dla rowerów.
Koleś na filmie - do odstrzału.