Dwóch jełopów w starym golfie, twarze nieskalane myślą, typowe buraki cwaniaki. Przez pół godziny jazdy w sznurku co chwile przyspieszali i siedzieli mi 1-2m od zderzaka. Za nic mieli moje ostrzegawcze hamowania czy ustępowanie do wyprzedzania. Na ekspresówce też niechętnie wyprzedzili, a jak to robili to jechali prawym kole po pasie, którym jechałem. Patologia umysłowa.
Dwóch jełopów w starym golfie, twarze nieskalane myślą, typowe buraki cwaniaki. Przez pół godziny jazdy w sznurku co chwile przyspieszali i siedzieli mi 1-2m od zderzaka. Za nic mieli moje ostrzegawcze hamowania czy ustępowanie do wyprzedzania. Na ekspresówce też niechętnie wyprzedzili, a jak to robili to jechali prawym kole po pasie, którym jechałem. Patologia umysłowa.